Rozpoczął się sezon grzewczy, kiedy jesteśmy bardziej narażeni na zatrucie tlenkiem węgla czyli „czadem”.
Tlenek węgla, potocznie zwany „czadem”, jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i jest praktycznie niewyczuwalny.
Kominiarze i służby mundurowe zawracają uwagę i apelują o zachowanie szczególnych zasad bezpieczeństwa podczas korzystania z urządzeń grzewczych w okresie jesienno-zimowym.
Silny wiatr, brak odpowiedniej wentylacji pomieszczeń lub niesprawne piece opałowe, a także piecyki gazowe, często powodują poważne w skutkach zatrucia tlenkiem węgla.
Czad jest gazem niewyczuwalnym przez zmysły człowieka, jest pozbawiony smaku oraz zapachu i przez to jest właśnie tak bardzo niebezpieczny dla naszego zdrowia i życia.
Oddychanie tlenkiem węgla blokuje dostęp tlenu do organizmu, powodując przy długotrwałym narażeniu – śmierć przez uduszenie.
Przed zatruciem może nas jednak ostrzec specjalny czujnik tlenku węgla.
Podstawową funkcją takiego urządzenia jest wykrywanie czadu i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji stwierdzenia jego nadmiernego stężenia w powietrzu.
Taki czujnik może nam uratować życie, ponieważ pozwala na szybką reakcję i ewakuację z zagrożonego pomieszczenia w którym przebywamy.
Wiesław Zabawa – prezes Międzywojewódzkiego Cechu Kominiarzy wyjaśnia „jak i gdzie powinien być profesjonalnie umieszczony taki czujnik czadu”.
Bardzo ważne jest także regularne sprawdzanie naszych instalacji grzewczych przez profesjonalistów.
Zatrucia tlenkiem węgla często wynikają też z braku wiedzy i działań profilaktycznych.
Jak podkreślają kominiarze powinniśmy regularnie wietrzyć nasze pomieszczenia w których przebywamy, kontrolować drożność przewodów wentylacyjnych i kominowych oraz dbać o prawidłowe funkcjonowanie urządzeń grzewczych.
Najbardziej niebezpiecznym okresem w roku, kiedy jesteśmy narażeni na „zaczadzenie” jest czas jesienno – zimowy, dlatego w trosce o bezpieczeństwo własne i naszych bliskich skorzystajmy z pomocy specjalistów, stosujmy się do ich rad oraz zamontujmy czujniki czadu, które mogą nam nawet uratować życie.